Drzemka w pracy w różnych krajach

drzemka w krajach

W poprzednim artykule dowiedzieliście się, jakie zalety niesie za sobą drzemka w pracy. Przypominając w wielkim skrócie: czujemy się mniej zestresowani, nasz mózg lepiej przetwarza informacje, przez to jesteśmy bardziej efektywni, a pracodawca bardziej zadowolony. Jak na drzemkę w pracy patrzą w różnych krajach?

Sjesta w Hiszpanii

Wiele z Was na pewno słyszało takie określenie, jak „sjesta”. Jest to krótka drzemka we wczesnych godzinach, najczęściej po obiedzie. Sjesta w kulturze hiszpańskiej istnieje od wieków. Widok zamkniętych sklepów na ulicach między 14 a 17 nie powinien nas zdziwić, ponieważ właśnie wtedy Hiszpanie odpoczywają. Mają swoją drzemkę w pracy. Jednak w wielu miejscach sjesta pozostaje tylko tradycyjnych sformułowaniem, ponieważ obecnie ponad 50% obywateli jej nie praktykuje.

Konstytucyjne prawo w Chinach

Trochę inaczej wygląda to na wschodzie. W Chinach zaśnięcie z głową na biurku nie jest niczym dziwnym, a wręcz przeciwnie. W wielu firmach powstają specjalne nap-roomy, które służą pracownikom do drzemek w pracy. Każdy może przyjść i po prostu odpocząć od stresujących rzeczy. Ponadto w Chinach drzemka w pracy gwarantowana jest konstytucją.

Power nap w USA

„Power nap” to po prostu drzemka w pracy. Wiele międzynarodowych korporacji, które powstały w USA stwarzają specjalne przestrzenie dla pracowników, aby mogli odpocząć od pracy. Zdają sobie sprawę, że wypoczęty pracownik, to efektywny pracownik. Chociaż w USA nadgodziny są normą, to ludzie zdają sobie sprawę, że kilkunastominutowa drzemka w pracy ma same plusy.

Drzemka w pracy

„Inemuri” w Japonii

To słowo określające zasypianie w miejscach publicznych. Japończycy są narodem, który ma najmniejszy średni czas snu na świecie. Kraj słynny jest z pracujących jak roboty pracowników. Istnieje wiele przypadków śmierci od przepracowania. Widok śpiącej osoby w metrze czy restauracji jest czymś normalnym i nawet dobrze postrzeganym. Z tego powodu zaczęto coś z tym robić. Wielu pracodawców rozpowszechnia w swoich firmach „hirune”, czyli drzemkę w pracy. Powstają specjalne pomieszczenia z łóżkami i leżakami.

Drzemka w pracy w Polsce

Niestety w naszym kraju drzemka w pracy nie jest dobrze widziana. Co więcej właśnie za nią możemy zostać zwolnieni. Zgodnie z art. 100 par. 2 pkt. 1 kodeksu pracy zatrudniony powinien efektywnie wykorzystywać czas pracy. Przeznaczanie go na czynności, które nie mają związku z aktywnością zawodową, może zostać uznane za poważne naruszenie obowiązków. Drzemka w pracy stanowi podstawę do wręczenia wypowiedzenia lub nawet może grozić nam zwolnienie dyscyplinarne. Jeżeli więc pracodawca nie wyraża bezpośredniej zgody na drzemkę w pracy – lepiej nie ryzykować.

Co zamiast drzemki w pracy?

Coraz częściej w firmach powstają tzw. strefy relaksu, w których można znaleźć kanapy, stoliki, czy nawet jakieś gry. Warto robić 5-minutowe przerwy co każdą godzinę pracy. Koncentrację poprawiają też krótkie ćwiczenia fizyczne i rozciągające w trakcie pracy.  Jeżeli istnieje możliwość, wybierzcie się na spacer, zamiast siedzieć przez cały czas w jednym miejscu.

Drzemka w pracy jest dobrym wyjściem, lecz niestety nie wszędzie akceptowanym.

Przeczytaj także poprzedni artykuł o tym, czy drzemka w pracy jest w ogóle dobrym pomysłem:

Drzemka w pracy – za czy przeciw?

Zostaw komentarz